Hej Wszystkim!
W dzisiejszym poście opiszę, gdzie warto pojechać, co zobaczyć i zjeść na Sardynii jeśli mamy na to tylko 4 dni i dużo chęci do zwiedzania!
Sardynia, przez Włochów nazywana Sardegna, a przez Sardyńczyków Sardigna, to skalista wyspa, druga pod względem wielkości na Morzu Śródziemnym (po Sycylii). Nazwyana jest „europejskimi Seszelami” i właśnie ten opis sprawił, że trafiła na moją podróżniczą listę już kilka lat temu. Seszele odwiedziłam w maju, warto więc było to zweryfikować na bieżąco, gdy seszelskie wspomnienia są wciąż żywe w mojej pamięci :) I szczerze? Tak niebieskiej wody jak na plaży Cala Goloritzé i Cala Dei Gabbiani nie znajdziecie nigdzie na Seszelach, ten kolor był tak niemożliwy jakbym miała na oczach okulary z filtrem lightroom’a mocno podkręcającym barwę niebieską.
DZIEŃ 1
Do Alghero (lotnisko jest małe i dobrze zorganizowane) przylecieliśmy z samego rana, po odebraniu auta przejechaliśmy na północno-wschodnią cześć wyspy. To właśnie tam jest najwięcej, najpiękniejszych plaż.
Droga na wschód jest bardzo malownicza. Przeważającą część wyspy zajmują góry i płaskowyże. Roślinność to głównie makia, wiecznie zielone zarośla, nie brakuje tu również kaktusów, oleandrów i palm.
Jeśli podróżujecie autem polecam od razu kupić parasol plażowy. Z Polski warto zabrać ze sobą torbę termiczną, koc, krem z filtrem, buty do pływania (przydały się tylko na plaży Cala Goloritzé i Cala Dei Gabbiani) oraz maskę z rurką do pływania.
Po krótkiej wizycie na plażach Cala Suaraccia (przyjemna, nie tak tłoczna jak następna, choć są lepsze) i Cala Brandinchi (nie polecam, bardzo zatłoczona) przepłynęliśmy promem na archipelag La Maddalena. Promy z miasta Palau odpływają co kilkanaście minut. Rejs trwa ok. 15 min. Ceny biletów różnią się w zależności od firmy. Najtaniej zapłaciliśmy za rejs firmą Delcomar ale mam tylko porównanie z firmą Maddalena Lines. Zauważyłam, że sporo osób wsiadało również do promu z namalowaną kaczką :D. Bilet można kupić przed jak i po rejsie. Jeśli wjedziemy na prom bez biletu musimy oddać swój dowód, który odzyskamy po wykupieniu biletu w biurze, które jest obok zjazdu z promu.
Noclegi każdego dnia rezerwowaliśmy przez Booking.com na bieżąco (bo nie wiadomo było gdzie nas droga poniesie). Rezerwacji dokonywaliśmy po godz. 17.00, ceny noclegów w większości miejsc, które się nie sprzedały na bieżący dzień spadają i to naprawdę sporo. Poniżej przedstawiam ile udało się zaoszczędzić dzięki tej metodzie (są to koszty na 1 osobę, przy rezerwacji pokoi dwuosobowych):
1 noc – Hotel Villa Marina – 120 zł zamiast 300 zł
2 noc – Excelsior – 150 zł zamiast 400 zł
3 noc – Hotel L’Ulivo – 60 zł zamiast 250 zł
4 noc – Hotel Soleado – 60 zł zamiast 225 zł
Wieczorem przyszedł czas na włoskie jedzenie i zwiedzanie miasta! I tu uwaga, Włosi otwierają restauracje dopiero po godz. 17-18, a raz zdarzyło nam się nawet, że otwarcie było o 19.00. Nie ma więc opcji zjedzenia czegoś wcześniej. Pozostaje McDonald (których nie ma za wiele) lub sklepiki, czy supermarkety. Bardzo zachęcam do wybrania tej drugiej opcji, produkty lokalne są przepyszne!
DZIEŃ 2
Aby poczuć się jak prawdziwi Włosi dzień należy rozpocząć od filiżanki espresso, która pobudzi każdego (zaspanego :D) do działania.
Po wymeldowaniu z hotelu pojechaliśmy na plażę Baia Trinita. Plaża jest dość zatłoczona, jednak tuż obok znajduje się plaża Cala Maiore, która jest już puściutka. Obok plaż znajdują się dwie restauracje z toaletami co jest z pewnością na plus dla rodzin z dziećmi.
Kolejną plażą była Spiaggia del Relitto – przyjemna, długo płytka, z lazurową wodą.
DZIEŃ 3
Tego dnia udaliśmy się w kilkugodzinną podróż podróż do miasta Albatrax w którym finalnie zarezerwowaliśmy bezpośrednio w porcie łódkę na następny dzień. Wypożyczenie takiej łódki nie wymaga patentu. W efekcie zdcydowaliśmy się wynając u F LAMAR VACANZE – Noleggio Gommoni – Gite in Barca (tel.+39 329 790 9471). Pamitajcie że zainteresowanie łódkami na Sardynii jest ogromne często trzeba rezerwoać kilka dni przed tak jest w przypadku rezerwacji w mieście La Maddalena. Kupiliśmy również prowiant i sporo wody na ten dzień w supermarkecie.
DZIEŃ 4
Z samego rana udaliśmy się do portu i przeszliśmy szybkie szkolenie z obsługi łodzi. Poszukiwanie najpiękniejszej plaży w Europie przypłaciliśmy chorobą morską ale było warto! Woda była tak niemożliwe niebieska (przez białe kamienie, które były na dnie), że mdłości udało nam się przezwyciężyć i po dłuższej chwili odpoczynku zaczęliśmy odkrywać ten magiczny zakątek. (Podróż łodzią z portu Albatrax na plażę Cala Goloritzé trwa godzinę i 10 minut) Następnego dnia z samego rana mieliśmy już lot powrotny do Berlina.
JEDZENIE NA LA MADDALENA
Restauracje w La Maddalena – Sergent Papper’s
Lodziarnia w La Maddalena – La Finestrella (sprzedaje tam przemiła, zawsze uśmiechnięta starsza Pani)
Bary w La Maddalena – I Vitelloni (drinki mistrzostwo, aromatyczne, nieoszukane, przepyszne!) oraz Charlie Bar
Przykładowe ceny
Pizza – 8-12 euro
Mule – 14 euro
Piwo w restauracji – 5 euro
Drink – 5-10 euro
Podstawowe zwroty po Włosku
Sì – Tak
No – Nie
Grazie – Dziękuję
Prego – Proszę
Per favore – Proszę / Poproszę
Benvenuto – Witam
Aiuto! – Pomocy!
Buon appetito! – Smacznego!
Ciao – Cześć / Hej / Pa
Buongiorno – Dzień dobry
Buonasera – Dobry wieczór
Buonanotte – Dobranoc
Arrivederci – Do widzenia / Do zobaczenia
Addio – Żegnaj / Do widzenia
Buona giornata – Miłego dnia
Quanto costa? – Ile to kosztuje?
Il conto, per favore – Poproszę o rachunek
Posso pagare con la carta? – Czy mogę zapłacić kartą?
Posso pagare in contanti? – Czy mogę zapłacić gotówką?
Dov’è il bagno? – Gdzie jest toaleta?
Vorrei un caffè – Poproszę kawę
Non parlo italiano – Nie mówię po włosku
Parla inglese? – Czy Pan / Pani mówi po angielsku?
0 – playzero
1 – playuno
2 – playdue
3 – playtre
4 – playquattro
5 – playcinque
6 – playsei
7 – playsette
8 – playotto
9 – playnove
10 – playdieci
PIOSENKA WYJAZDU
Tym razem zostaje nią Takagi & Ketra, OMI, Giusy Ferreri – JAMBO [LINK] !
KOSZTORYS NA OSOBĘ:
PODSUMOWANIE
Sardynia zaskoczyła nas bardzo! Lecąc tam chyba nie mieliśmy świadomości, że udajemy się w tak egzotyczny jak na Europę zakątek. Plaża Cala Goloritze i sąsiednia praktycznie pusta plaża Cala Dei Gabbiani zupełnie niczym nie odbiegają od tych na Seszelach. Określenie Sardynii jako „Seszeli Europy” uważam za bardzo trafne. Każdemu kto ma do wygospodarowania choćby 4 dni polecam odwiedzić to miejsce. Jako bezapelacyjnych faworytów uważam w.w. dwie plaże i archipelag La Maddalena, moim zdaniem w zupełności można skupić się jedynie na tych dwóch miejscach. Jeszcze jednym odkryciem tych wakacji jest piosenka Takagi & Ketra, OMI, Giusy Ferreri – JAMB, koniecznie sobie sprawdźcie!
Witaj, czy pamietasz moze jakie ceny za parkingi i czy byly z tym jakies problemy?
Parkingi na Sardynii były darmowe i było ich naprawdę sporo. Płatne były tylko przy niektórych plażach, ale często przy takich plażach ludzie parkowali wzdłuż ulicy i wtedy było za darmo :)
Dziekuje Kaja za inspiracje. Wyjezdzamy po koniec wrzesnia na tydzien na piekna Sardynie. To byla najszybciej podjeta decyzja podroznicza. Zobaczylismy Twoje zdjecia i tego samego wieczoru zarezerwowalismy bilety.
Edytko ale mi miło!! Życzę pięknych wakacji, daj znać po powrocie jak było ☺️
Piekne zdjecia! Jakiego aparatu i obiektywow uzywacie?
Dziękuję :) Używamy Sony A7R III + obiektyw Sony 35 mm.
Fajny wpis, świetna rada z późnym rezerwowaniem noclegów na bookingu, nie wpadłbym na to, będę testował.
Dzięki! :)