Cześć!

Kiedy tylko pojawiły się fajne bilety do Dubaju, bez chwili zastanowienia zdecydowaliśmy się, ze lecimy! Początkowo zaplanowaliśmy zostać w Dubaju na dwie noce, jednak szybko zweryfikowaliśmy te plany i przebukowaliśmy swoje bilety. Tym samym wydłużyliśmy nasz pobyt. 

Nocleg w Katowicach

Do Katowic mamy 500 km w związku z czym zdecydowaliśmy się wyjechać wcześniej i przespać się już na miejscu, przed wylotem. Spaliśmy w Hotelu Stara Kamienica w Piekarach Śląskich i Park Inn by Radisson w Katowicach (na powrocie) – do obu hoteli nie mam zastrzeżeń, śniadania były smaczne, pokoje czyste.

Parking w Katowicach

My skorzystaliśmy z prywatnego parkingu (nie tego bezpośrednio przy lotnisku). Pierwsza doba kosztuje zwykle 20zł, każda kolejna plus 5zł. Parking najlepiej zarezerwować wcześniej. Mimo, że miejsc parkingowych jest cała masa, to większość jest pozajmowanych.

Waluta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

1 dirham = 100 filsów = ok. 1 PLN. Naszą główną formą płatności była karta płatnicza VISA.

Lot

Do Dubaju polecieliśmy z Katowic liniami Wizzair, za sześciogodzinny lot (wliczając koszt prze bukowania 350zł) zapłaciliśmy 880 zł za osobę. 

Dojazd z lotniska + komunikacja pod Dubaju

Na lotnisku zaopatrzyliśmy się w  kartę na komunikację miejską NOL (srebrną) w cenie 25AED/osoba. Kartę tą można wielokrotnie doładowywać w punktach informacji znajdujących się w każdym metrze lub w automatach, a na powrocie zdać otrzymując zwrot kaucji.

Shuttle busem spod lotniska DWC pojechaliśmy na przystanek Ibn Battuta (w trakcie naszego pobytu stacja metra Ibn Battuta była w remoncie, gdyby nie byłą to już na niej wsiedlibyśmy w metro), przesiedliśmy się na darmowy bus (w nim nie kasujemy biletu), który kursował na remontowanym odcinku do stacji Jumeirah Lakes Towers.

Metro w Dubaju jest banalnie proste i świetnie oznakowane, nie ma obaw, że gdzieś się zgubimy. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach obowiązujących w środkach transportu mianowicie: aby kasować bilet przy wejściu i wyjściu ze środka komunikacji, wchodzić do autobusów tylko pierwszymi drzwiami, zwracać szczególną uwagę na specjalne wagony (w metrze) i miejsca siedzące (w autobusach) dla kobiet, nie jeść, nie pić i nie żuć gumy. Kasując swój bilet w metrze zawsze wyświetli nam się bieżąca wartość dostępnych środków na karcie. 

Taksówki w Dubaju nie są drogie my za kurs 25 km płaciliśmy ok. 55zł.

Klimat

W Dubaju jest upalnie i wilgotno. Woda w Zatoce Perskiej jest gorąca, w basenach przyhotelowych zwykle jest chłodzona. Mi upał nie przeszkadzał, wręcz mogę powiedzieć, że go kocham i gdy tylko będzie mi zimno zawsze wspomnę sobie ten gorąc.

  • Zasady inne niż w Europie dostęp do alkoholu jest bardzo ograniczony,
  • poruszanie się po mieście w stanie upojenia jest bardzo nietaktowne, często karalne
  • Dubaj jako miasto multikulturowe nie jest tak restrykcyjne jak pozostałe aglomeracje. W poszanowaniu dla religii muzułmańskiej należy ograniczyć, a w niektórych miejscach wystrzec się kusych ubrań. Na plaży spokojnie można szaleć w stroju kąpielowym,
  • Zjednoczone Emiraty Arabskie mogą się poszczycić bardzo niskim poziomem przestępczości. Kradzieże się tutaj niemal nie zdarzają,
  • nie można okazywać sobie uczuć w miejscach publicznych,
  • od 2014 roku obywatele polscy nie mają obowiązku posiadania wizy przy wjeździe do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Hotel Atlantis The Palm 5*

Hotel Atlantis The Palm to gigantyczny hotel, zajmujący obszar porównywalny do 60 boisk piłkarskich na Wembley, w którym znalazło się ponad 1500 pokoi. Goście do dyspozycji mają szereg luksusowych usług. W hotelu mieści się wiele kawiarni, luksusowych restauracji, w tym Restauracja Gordona Ramsaya Bread Street Kitchen & Bar – polecam, jedzenie jest niebiańsko wyśmienite! My za dwa dania, którymi się najedliśmy plus napoje zapłaciliśmy ok. 400 zł. Na terenie hotelu mamy do dyspozycji również największy w Dubaju park wodny Aquadventure, wiele basenów rekreacyjnych bezpośrednio przy hotelu, Lost Chambers Aquarium, czyli akwarium w którym znajduje się ponad 20 ekspozycji dotyczących życia morskiego z 65 000 zwierząt morskich oraz delfinarium, w którym popływamy z Delfinami. Niewiem ile dni potrzebowalibyśmy aby zobaczyć wszystkie atrakcje w hotelu Atlantis. Bez wątpienia można poczuć się tam jak prawdziwa Dżasmina i Alladyn. Wrócę do tego raju na pewno! Z jedną dobę w pokoju dwuosobowym z balkonem należy zapłacić ok. 115o zł. My w hotelu Atlantis spędziliśmy dwie doby.

Ramadan Kareem

Nasz pobyt w Dubaju zbiegł się z końcówką Ramadanu, który ostatniego dnia naszego pobytu kończył się. W tym świętym, dziewiątym miesiącu w kalendarzu muzułmańskim rozpoczęło się objawianie Koranu – archanioł Gabriel ukazał się Mahometowi, przekazując kilka wersów przyszłej świętej księgi islamu.  Podczas trwania ramadanu od świtu do zmierzchu muzułmaninowi nie wolno spożywać żadnych pokarmów, pić żadnych napojów (w tym wody), palić tytoniu ani uprawiać seksu. Ostatni posiłek

przed kolejnym dniem postu jedzą przed świtem, w momencie kiedy usłyszą wołanie do porannej modlitwy fadżr, powstrzymują się od dalszego jedzenia i picia. W ramadanie muzułma

nie zwykle spożywają dwa posiłki – iftar po zachodzie słońca oraz suhur przed świtem. Jednak obowiązkiem muzułmanina podczas ramadanu jest szczególna wstrzemięźliwość nie tylko wobec doznań cielesnych, ale i wewnętrznych złych skłonności do fałszu, obłudy, obmowy, kłamstw. Post to inaczej ochrona przed karą Allaha. Ci, którzy poszczą, wchodzą do raju. Kobiety cię

żarne, karmiące matki, osoby chore psychicznie i podróżujący nie muszą przestrzegać ramadanu. W zamian mogą wybrać sobie 30 dowolnych dni w ciągu roku na post, a w czasie ramadanu nakarmić przynajmniej jedną osobę, której nie stać na przyzwoity posiłek.

Przyjazd do Dubaju w tym okresie ma swoje plusy i minusy, choć ja uważam, że tych pierwszych jest więcej. Od nich zacznijmy. Dubaj jest zdecydowanie mniej zatłoczony, nie ma korków, po mieście w ciągu dnia spacerują głównie turyści, pan taksówkarz stwierdził, że miasto jest „wymarłe”. Ja bym tego tak nie określiła ale nie chcę sobie wyobrażać co tam się dzieje w pozostałych miesiącach. Jako minus trzeba wymienić pozamykane restauracje, niektóre atrakcje (np. Miracle Garden).

Pakiet internetowy i rozmowy telefoniczne

Dominującym operatorem jest państwowy Etisalat. Przed wyjazdem za granice pamiętajmy o zdjęciu SIM-locka. Aby kupić kartę pre-paid SIM, należy udać się do salonu/stoiska Etisalat i przedstawić tam swój paszport z aktualną wizą oraz uiścić opłatę. Całą konfigurację karty przeprowadził nam konsultant. My zapłaciliśmy 105 AED za pakiet pakiet internetowy 1GB.
Numer kierunkowy do Dubaju to +9714 (+971 to kierunkowy do ZEA, ostatnia cyfra oznacza emirat). Warto pamiętać, że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zablokowane są połączenia głosowe w Whatsapp i Skype. Z Messengerem nie ma problemu.

Wypożyczenie auta i droga do Abu Dhabi

Przy wypożyczeniu auta skorzystaliśmy jak zawsze z porównywarki cen Alamo. Wybór padł na wypożyczalnie Avis zlokalizowanej przy stacji metra Financial Centre. Za Forda Mondeo wypożyczonego na jedną dobę zapłaciliśmy 400zł + ok. 1650zł kaucji.

Michałowi po Emiratach Arabskich jeździło się świetnie, jedyne na co trzeba uważać to fotoradary, które rozmieszczone są zwykle co jeden kilometr dosłownie na wszystkich drogach. Zdjęcie z tego aparaciku kosztuje 600 AED, a przekroczenie o każde kolejne 10 km podwyższa tą karę o kolejne 600 AED.

Jedzenie

Nie mieliśmy czasu chodzić po restauracjach. Jedliśmy głownie w centrach handlowych ja – lokalne dania, Michał standardowo Subway. Koszt jednego posiłku z piciem to ok. 35zł.

Burj Khalifa i Fontanny

Polecam wybrać opcje z wjazdem na 145 piętro. Koszt takiego biletu to ok. 400zł. W cenie otrzymujemy spersonalizowaną wycieczkę z przewodnikiem, wejście na najwyższy balkon świata zawieszony na wysokości 555m i możliwość zjazdy na piętro 124 i 125. Widok z najwyższego piętra jest zdecydowanie bardziej imponujący, bo zasięg pola widzenia jest większy. Na zwiedzanie należy przeznaczyć ok. 2 godzin. Warto przyjść kwadrans przed rezerwacją.

Ten największy drapacz chmur cały pokryty jest neonami. Iluminacje świetlne w połączeniu z tańcem fontann i muzyką były dla mnie czymś magicznym, teraz z perspektywy czasu mam wrażenie, że to była fatamorgana, ale zdjęcia mówią co innego

Dubai Mall

Największe centrum handlowe na świecie w którym znajduje się gigantyczne akwarium z podwodnym tunelem. Wstęp do Akwarium kosztuje od 120 do 375 AED.  W galerii prócz niezliczonych ekskluzywnych butików, kawiarni i restauracji jest również imponujący wodospad i lodowisko.

Plaża Jumeirah Beach

Najbardziej popularna plaża Dubaju. Sądzę, że zawdzięcza to bliskiemu sąsiedztwu Burj Al Arab, czyli pierwszego na świecie 7 gwiazdkowego hotelu. Na plaży dostępne są bezpłatne strefy Wi-fi w których możemy ładować urządzenia przez USB. Nie brakuje również prysznicu i toalet. Przy plaży znajduje się jedna restauracja typu fast-food (nie sieciówka). Piasek jest delikatny i miękki w dotyku, a plaża bardzo szeroka. Zejście do wody jest łagodne, możemy bezpiecznie pływać z bajecznym widokiem na Burj Al Arab. Plaża jest strzeżona przez ratowników.

Podsumowanie

Dubaj przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Czułam się tam jak w baśni tysiąca i jednej nocy. Czy wrócę? Na pewno! Nie udało mi się zobaczyć m.in starego miasta, złotego targu, ogrodów Miracle Garden, plaży JBR przy Dubai Marina, nie zrobiłam zdjęcia wielkiej ramy Dubaju, nie spędziłam nocy na pustyni, nie spałam w Burdż al-Arab i nie zjechałam tyrolką XLine. Ale to wszystko jeszcze przede mną,. Dubaju do zobaczenia!

Kaja.

Mam dla Was kod rabatowy 50 zł na rezerwację w Booking.com, wystarczy zarejestrować się na stronie, kliknąć w poniższy link i zarezerwować pobyt w jednym z 856 000 hoteli na całym świecie

Kod rabatowy Booking.com

Mam dla Was kod rabatowy na Airbnb.com. Za zarejstrowanie się otrzymasz środki na podróże w kwocie 23 $

Kod rabatowy Airbnb